Kategorie:
Produkty budowlane | Praktyczne porady | Przed budową | Fundamenty | Ściany i elewacje | Dach i rynny | Izolacje i ocieplenia | Stropy | Okna i parapety | Drzwi i bramy garażowe | Chemia budowlana | Technologie | KlinkierZadbaj o dach na wiosnę
Zimny wiatr, opady śniegu i deszczu właściwie za nami. To, co wpływa negatywnie na stan połaci dachowej. Dlatego tak istotny jest regularny przegląd dachu.
Właśnie teraz, gdy po mroźnej, śnieżnej zimie, mogło dojść do jego uszkodzenia. Pamiętajmy, że zlekceważenie nawet drobnych usterek może spowodować trwałe uszkodzenie konstrukcji dachu. A co za tym idzie, narazić nas na spore koszty. Aby bez obaw wkroczyć w nowy wiosenny sezon, wykonajmy generalny przegląd dachu.
Regularna konserwacja, czyli jak dbać o dobrą kondycję dachu
Warto wziąć pod uwagę, że nawet bardzo solidnie i dokładnie wykonane pokrycie dachowe wymaga cyklicznych przeglądów. W naszej strefie klimatycznej dach poddawany jest rozmaitym warunkom atmosferycznym (deszcz, śnieg, porywisty wiatr). Z tego względu należy zlecać jego przegląd przynajmniej dwa razy do roku: wiosną i przed zimą.
Aby mieć pewność, że przegląd został prawidłowo wykonany, najrozsądniej powierzyć go wyspecjalizowanej ekipie. Najlepiej fachowcom, którzy wykonali pokrycie i znają jego elementy konstrukcyjne oraz specyfikę. Sprawdzeni specjaliści wiedzą, jakie są możliwe zagrożenia. Zwłaszcza, jeśli dach ma skomplikowaną formę.
- O tym, jaki będzie nasz dach, decydujemy już na etapie budowy, ponieważ jego trwałość i funkcjonalność zależy przede wszystkim od materiałów i montażu. Dach to jedna z tych rzeczy, na której nie należy zbytnio oszczędzać. To inwestycja długofalowa, która się z czasem nie tylko zwraca, ale generuje oszczędności. Warto pomyśleć o pokryciu dobrej jakości i izolacji, a z pewnością zaoszczędzimy na energii i ogrzewaniu. Zadbany dach zdecydowanie podwyższa cenę nieruchomości, a także jest jednym z głównych wyznaczników określających stan budynku. Dokonując sezonowych przeglądów i likwidując na bieżąco uszkodzenia, można mieć pewność, że zadaszenie przetrwa kolejne próby wytrzymałości, jakie serwuje pogoda – mówi Łukasz Budzyński, zdobywca 2 miejsca w II edycji ogólnopolskiego programu branżowego SUPERDEKARZ.
Małe usterki, duże kłopoty
Drobne usterki będące skutkiem zmiennej pogody należy jak najszybciej wyeliminować. Zaniedbanie naprawy uszkodzonych elementów może z czasem prowadzić do rozszczelnienia pokrycia.
- A nieszczelny dach, to kłopoty w postaci m.in. wilgoci na poddaszu czy zniszczonej elewacji budynku – przestrzega Łukasz Budzyński. Generalny przegląd zacznijmy od sprawdzenia, czy obróbki blacharskie nie są poluzowane , czy nie wykruszył się uszczelniający je silikon. Przed nadejściem wiosny usuńmy z połaci belki przeciwśnieżne – dodaje.
Podczas prac serwisowych na dachu koniecznie trzeba zwrócić uwagę, czy na jego elementach nie ma żadnych oznak zużycia. To, ile zapłacimy za ewentualne naprawy dekarskie, zależy głównie od rodzaju materiałów, z których wykonano połać. Zdecydowanie najmniej problemów mają właściciele domów, pokrytych dachówkami betonowymi lub ceramicznymi. Są one stosunkowo wytrzymałe na uszkodzenia, a także odporne na zmiany aury. A przy tym nie wymagają zbyt wielu zabiegów konserwacyjnych.
- Jednak i tu może zdarzyć się pęknięcie choćby pojedynczej sztuki, spowodowane jakimś mechanicznym uszkodzeniem, np. spadającą gałęzią. Na szczęście dachy ułożone z drobnych elementów mają tę zaletę, iż łatwo wymienia się poszczególne części. Ze względu na powtarzające się w Polsce silne wiatry, ta cecha okazuje się szczególnie przydatna. Inaczej rzecz się ma z pokryciami wykonanymi z materiałów wielkoformatowych (np. blachodachówki), gdzie w wypadku naprawy, często konieczna jest wymiana sporej części dachu – twierdzi SuperDekarz.
Sprawdź słabe miejsca w połaci
Kompleksowy przegląd dachu powinien obejmować zarówno sprawdzenie stanu pokrycia, jak i kontrolę konstrukcji, która także może wymagać naprawy.
- Pamiętajmy, że szczególnie narażone na szkodliwe działanie warunków atmosferycznych i wszelkie zanieczyszczenia są słabe miejsca w połaci. Zaliczamy do nich wszelkie połączenia z pionowymi powierzchniami: kominami, ścianami bocznymi lukarn oraz koszami i zlewniami dachowymi. Zwróćmy uwagę, by dokładnie skontrolować te elementy, ponieważ zaniedbanie może skutkować rozszczelnieniem dachu - mówi SuperDekarz.
Należy również starannie przejrzeć orynnowanie i usunąć znajdujący się tam piach, liście lub gałęzie, by nie blokowały przepływu wody. Liście i igły opadające z drzew stwarzają duże zagrożenie, gdyż mogą zatkać rynny i rury spustowe, powodując tym samym niedrożność systemu.
- Takie zanieczyszczenia mogą uniemożliwić prawidłowe odprowadzanie wody z połaci. A to z kolei skutkuje zawilgoceniem ścian, w wyniku czego tworzą się grzyby, niszczy się konstrukcja murów, które tracą swoje właściwości termoizolacyjne. Źle oczyszczone rynny to częsty powód trwałych uszkodzeń elementów orynnowania, a nawet naruszenia konstrukcji dachowej w okapie – dodaje fachowiec.
To samo tyczy się innych zagłębień w dachu: koszy lub rynien odwadniających okna dachowe. Jeżeli dojdzie do nadmiernego zgromadzenia deszczówki, woda może wylać się poza boczne krawędzie kosza i dostać się na folię wstępnego krycia. A wówczas wystarczy małe uszkodzenie folii i dach będzie przeciekał!
Dlatego, aby dach długo nam służył i był w nienagannym stanie, pamiętajmy o regularnych przeglądach, konserwacji i naprawie. Wzorem branży samochodowej warto założyć sobie książkę serwisową dachu, a jeszcze lepiej całego budynku, w której będziemy odnotowywać wszelkie przeglądy i naprawy. Jeśli odpowiednio zadbamy o połać, będziemy cieszyć się nie tylko komfortem i estetycznym wyglądem całej nieruchomości, ale również odczujemy zauważalną różnicę w kosztach ogrzewania.
autor: opracowanie: Redakcja, źródło: Brass
Dodaj komentarz:
Wasze komentarze:
Aktualnie brak komentarzy