Oświetlenie LED - charakterystyka i rys historyczny
Technologia LED dokonała prawdziwej rewolucji w branży oświetleniowej. Popularne do tej pory żarówki wolframowe i energooszczędne świetlówki wypierane są przez stojące o półkę wyżej lampy LED. Swą ogromną popularność zawdzięczają wyjątkowej trwałości, długiej żywotności oraz temu, że zużywają znacznie mniej energii niż inny typ oświetlenia. Skąd się wzięły i jaka jest ich historia? O tym pokrótce poniżej.
Lampy LED to obecnie chyba najpopularniejszy rodzaj oświetlenia. Zjednują sobie konsumentów dzięki licznym zaletom, takim jak energooszczędność, trwałość i możliwość tworzenia przeróżnych, niezwykłych aranżacji. Zanim jednak dotarliśmy to punktu, w którym obecnie się znajdujemy, musiało minąć sporo czasu.
Początki elektroluminescencji
Światło emitowane przez lampy LED, które dziś możemy podziwiać w naszych domach, oparte jest na zjawisku elektroluminescencji. Zjawisko to po raz pierwszy zaobserwował Brytyjczyk Henry Joseph Round w 1907 r., który dostrzegł je w krysztale węglika krzemu. Wtedy jednak wielkość światła towarzysząca elektroluminescencji była zbyt mała, by móc ją wykorzystać jako oświetlenie. Na to trzeba było poczekać przeszło 100 lat. Dziś możemy cieszyć się przeróżnymi aranżacjami wnętrz, w których niebagatelną rolę ogrywa właśnie oświetlenie LED. Zanim jednak do tego doszło, potrzeba było wielu lat doświadczeń i prób dokonywanych przez różnych badaczy.
Kolejne eksperymenty prowadzili między niemieccy badacze Bernard Gudden i Robert Wichard Pohl. W swoich doświadczeniach wykorzystywali siarczan cynku zmieszany z miedzią. Jednak i tu wyniki nie były do końca satysfakcjonujące. W roku 1936 George Destriau opisał w swojej publikacji emisję światła z proszku siarczanu cynku, która dokonana została pod wpływem prądu elektrycznego. To właśnie w tej publikacji po raz pierwszy użyto pojęcia elektroluminescencji.
Pierwsze diody LED
Stworzenie pierwszej diody LED przypisuje się Rosjaninowi o imieniu Oleg Losev. Jego wynalazek powstał około 20 lat po odkryciu Brytyjczyka. Zanim jednak wynalazek Losev'a znalazł swoje praktyczne zastosowanie, minęły kolejne dziesięciolecia. Dopiero Rubin Braunstein w roku 1955 zdołał wyemitować podczerwień z arsenku galu oraz innych stopów półprzewodników. Z kolei diodę, która swoimi właściwościami najbardziej przypominała współczesne lampy LED, wynalazł George Craford w roku 1972. Wynaleziona przez niego dioda świeciła na żółto i dawała 10 razy więcej światła od wcześniejszych, czerwonych diod LED. Pomimo dużego postępu LED oświetlenie było nieosiągalne dla przeciętnego zjadacza chleba, z tego prozaicznego powodu, że było zbyt kosztowne.
Przełomowy rok
Przełomem okazał się rok 2009, kiedy to na rynku oświetleniowym pojawiły się energooszczędne zamienniki żarówek, w tym także oparte na technologii LED. Zbiegło się to w czasie z działaniami Unii Europejskiej, zmierzającymi do wycofania z rynku tradycyjnych żarówek, charakteryzujących się dużo większą niż LED-y energochłonnością. Sprzyjające warunki pozwoliły na szybszy rozwój technologii LED i zwiększenie dostępności do tej technologii ogółu społeczeństwa.
Oświetlenie LED współcześnie
Lampy LED ogólnie dostępne dla konsumentów to ogromny krok naprzód. Dzięki nim odbiorcy indywidualni mogą cieszyć się trwałym oświetleniem, które, zgodnie z zapewnieniami producentów, potrafi pracować przeszło 50 000 godzin. Co więcej, do pracy wymagają też zużycia znacznie mniej energii niż tradycyjne żarówki. Obecnie oświetlenie LED wykorzystuje się zarówno w domach prywatnych, jak i zakładach pracy i budynkach użyteczności publicznej. Choć już widać wymierne korzyści z wprowadzenia tej technologii, wiadomo, że technologia oparta na zjawisku elektroluminescencji nie osiągnęła jeszcze swego najwyższego zaawansowania i nadal się rozwija.
Dodaj komentarz:
Wasze komentarze: