Kategorie:
Temat na czasie | Nowo¶ci rynkowe | Wydarzenia | Rynek budowlany | Prawo | Finanse | Narzêdzia | ZabytkiNowy zabytek w centrum Warszawy
Budynek Ozonowania Po¶redniego i Filtrów Wêglowych MPWiK w Warszawie jest wyj±tkowy. I to nie tylko ze wzglêdu na swoj± skalê czy rolê, jak± odgrywa dla mieszkañców stolicy…
Patrz±c dzi¶ na imponuj±cy, perfekcyjnie zrealizowany obiekt, trudno by³oby odgadn±æ, jak wiele problemów i wyzwañ sta³o przed architektami oraz wykonawcami. Krótki czas realizacji, konieczno¶æ nawi±zania do istniej±cej zabudowy, budowa na terenie pod opiek± konserwatora zabytków oraz wymogi technologiczne zwi±zane z funkcj± budowli to tylko niektóre z nich. Ale uda³o siê. Budynek Ozonowania Po¶redniego i Filtrów Wêglowych na terenie Zak³adu Wodoci±gu Centralnego Miejskiego Przedsiêbiorstwa Wodoci±gów i Kanalizacji w Warszawie to doskona³y przyk³ad na to, jak mo¿na stworzyæ „nowy zabytek”, choæ wydaje siê to niemo¿liwe.
Rola nowego kompleksu
Budynek Ozonowania Po¶redniego i Filtrów Wêglowych pe³ni w warszawskiej sieci MPWiK bardzo istotn± rolê. Dostarcza dobr± wodê dla wiêkszo¶ci mieszkañców stolicy, jego budowa by³a wiêc przedsiêwziêciem istotnym spo³ecznie. Kosztuj±ca ok. 59 mln euro netto inwestycja zosta³a zrealizowana w ramach projektu „Zaopatrzenie w wodê i oczyszczanie ¶cieków w Warszawie”. Przy takiej roli oraz nak³adach finansowych, inwestor postanowi³ zadbaæ o to, by zarówno projekt, jak i wykorzystane materia³y by³y najwy¿szej jako¶ci. Dobierano takie, które zapewnia³y du¿± trwa³o¶æ, a tak¿e estetykê. Dlatego wiod±cymi budulcami w kompleksie s±: klinkier na elewacjach, piaskowiec na detalach fasad oraz blacha miedziana na dachu.
Twórcze podej¶cie do historii
Dla ostatecznego kszta³tu budynku Ozonowania Po¶redniego i Filtrów Wêglowych decyduj±c± rolê mia³o jego architektoniczne otoczenie. Zak³ad Wodoci±gu Centralnego powsta³ w XIX wieku wed³ug projektu s³awnego projektanta stacji wodoci±gowych, angielskiego in¿yniera W.H. Lindleya oraz jego architekta, Juliana Herde. Budowane od 1881 do 1915 roku budynki, w tym wie¿a ci¶nieñ, maj± wyj±tkow± warto¶æ historyczn± i dzi¶ znajduj± siê pod opiek± konserwatora zabytków, podobnie jak nowsze obiekty, zrealizowane w latach 30-tych XX wielu.
O klasie tych zabytków ¶wiadczy plan wpisania ich na listê ¦wiatowego Dziedzictwa UNESCO (razem ze Starym Miastem w Warszawie), który ostatecznie nie zosta³ zrealizowany wy³±cznie dlatego, ¿e nie udostêpniono komisji szczegó³owych planów Zak³adu, uznaj±c je w tamtym okresie za tajne. Z tego wzglêdu jednym z podstawowych za³o¿eñ by³ niemodernistyczny charakter projektowanej czê¶ci kompleksu wodoci±gów. Obecny projekt, nawi±zuj±cy do zabytkowych obiektów, twórczo przetwarza historyczne wzorce, a przy tym nie posiada typowych cech utylitaryzmu architektury przemys³owej.
Cenne centrum
Drugi istotny czynnik, który zadecydowa³ o charakterze obiektu, to po³o¿enie dzia³ki. Teren Zak³adu Wodoci±gu Centralnego, obejmuj±cy powierzchniê 32 hektarów, znajduje siê w ¶cis³ym centrum Warszawy i jest otoczony wa¿nymi dla miasta ulicami – Koszykow±, Filtrow±, Krzywickiego oraz Raszyñsk±. Ta lokalizacja ¶wiadczy o wyj±tkowo¶ci obiektu, poniewa¿ rzadko zdarza siê, by budynki przemys³owe zlokalizowane by³y w samym centrum metropolii, na bardzo warto¶ciowej i piêknie po³o¿onej dzia³ce. Dzi¶ obiekty wodoci±gowe wznoszone s± g³ównie na przedmie¶ciach, pozostawiaj±c centralne lokalizacje kinom, teatrom, galeriom handlowym, biurowcom oraz podobnym inwestycjom.
W³adze Warszawy rozwa¿a³y nawet przeniesienie Wodoci±gu Centralnego w okolice ulicy Czerniakowskiej, jednak ze wzglêdu na istniej±ce tu obiekty historyczne o wyj±tkowej warto¶ci, które s± czynne do chwili obecnej, ostatecznie postanowiono nie zmieniaæ lokalizacji. Wymusi³o to jednak na projektantach nowego obiektu przemys³owego konieczno¶æ stylistycznego nawi±zania do dziewiêtnastowiecznych form Lindleyowskich wodoci±gów, przy jednoczesnym uwzglêdnieniu faktu bezpo¶redniego kontaktu ze ¶ródmiejsk± architektur± mieszkaniow± po³owy XX wieku.
Dziêki talentowi oraz do¶wiadczeniu autora projektu, warszawskiego architekta Ryszarda Sobolewskiego, powsta³ obiekt nieagresywny, pasuj±cy do architektury Starych Filtrów, a jednocze¶nie w pe³ni funkcjonalny i nowoczesny, w którym jego funkcje przemys³owe nie stanowi± ra¿±cego dysonansu w stosunku do otoczenia. Co ciekawe, Stacja Ozonowania tak doskonale wkomponowa³a siê w ogóln± zabudowê ca³ego Zak³adu Wodoci±gu Centralnego, ¿e id±c od strony ulicy Raszyñskiej nie sposób poznaæ, ¿e s± to budynki zbudowane w 2010 roku.
Trójdzielna budowa
W przypadku Stacji Ozonowania Po¶redniego i Filtrów Wêglowych wra¿enie robi nie tylko po³o¿enie dzia³ki czy zabytkowe s±siedztwo, ale tak¿e skala tego obiektu. Jest to zwarty, lecz rozcz³onkowany kompleks budynków o ca³kowitej powierzchni u¿ytkowej 21 100 m², dziel±cy siê na trzy podstawowe czê¶ci. Maj± one ró¿ne kszta³ty i rozmiary, co pozwoli³o unikn±æ monotonii zabudowy. Dodatkow± ró¿norodno¶æ zapewniono dziêki zastosowaniu takich form, jak ryzality, za³amania czy zró¿nicowane kszta³ty dachu. Segment pierwszy, czyli po³udniowy, mie¶ci w sobie zbiorniki retencyjne z wod± ju¿ wstêpnie oczyszczon±, przed ozonowaniem. Jego zwieñczenie stanowi ogromny taras z zieleni±, który przykrywa zbiorniki wody.
Ca³y budynek obsypano skarpami, które wzd³u¿ elewacji wschodniej i zachodniej tworz± uskokowo uformowane, wisz±ce ogrody. Segment po³udniowy sk³ada siê z dwóch czê¶ci: w pierwszej znajduj± siê pompownie, a w drugiej – komory ozonowania. Natomiast segment ¶rodkowy kryje w sobie 18 komór filtrów wêglowych, których zadaniem jest filtrowanie wody ju¿ po ozonowaniu. To w³a¶nie tutaj, ponad hal± filtrów, znajduje siê „zielony dach”, najbardziej imponuj±cy fragment zieleni w ca³ym kompleksie. Trzeci i ostatni segment, pó³nocny, sk³ada siê z dwóch podstawowych budynków – ostatecznej pompowni oraz komór natleniania. Umieszczono w nim tak¿e najwa¿niejszy wêze³ energetyczny, g³ówne wej¶cie do ca³ego kompleksu oraz czê¶æ us³ugow±.
Ukszta³towanie formy budynku i rola zieleni
Trójdzielna kompozycja kompleksu zosta³a podporz±dkowana funkcjom, jakie pe³ni budynek - przep³yw wody zosta³ ¶ci¶le okre¶lony przez technologów, zgodnie z zasadami hydrostatyki. Ca³y kompleks musia³ te¿ pomie¶ciæ w sobie niewyobra¿aln± ilo¶æ maszyn, rozwi±zañ technologicznych czy zbiorników. Z drugiej strony jednak architektom z pracowni Dorjon International zale¿a³o, by nadaæ bry³om ciekawy i mo¿liwie lekki wygl±d, uwzglêdniaj±cy fakt, ¿e elewacja zachodnia stanowi jedn± z pierzei ruchliwej ulicy Raszyñskiej, a po³udniowa – ulicy Filtrowej. Osi±gniêto to miêdzy innymi dziêki zagospodarowaniu poddaszy stromych dachów.
- Bardzo wa¿nym elementem jest tu te¿ tzw. tektonika elewacji. Dziêki niej obiekt nie robi wra¿enia ciê¿kiego. Równie istotne s± wnêki, filary i gzymsy z piaskowca – dodaje Ryszard Sobolewski.
Kolejnym sprzymierzeñcem w walce o uatrakcyjnienie ogólnego wyrazu obiektu by³a zieleñ. Du¿y udzia³ zieleni to integralna czê¶æ ogólnej koncepcji zabudowy. By³o tak ju¿ w XIX wieku, kiedy terenowi Wodoci±gu Centralnego nadano charakter parkowy. Dzi¶ jej funkcja to nawi±zanie do dziewiêtnastowiecznych tradycji oraz znacz±cy udzia³ w kszta³towaniu w³a¶ciwej skali zabudowy. By olbrzymie bry³y i elementy pozbawione okien nie stwarza³y zbyt masywnego wra¿enia, ca³o¶æ umiejêtnie oskarpowano. Oprócz skarp wokó³ ¶cian, ro¶liny zasadzono te¿ na tarasie, a przede wszystkim – na tzw. „zielonym dachu” nad ¶rodkow± czê¶ci± nowego obiektu. Jest to miejsce zupe³nie wyj±tkowe, o bardzo du¿ej powierzchni, wyposa¿one w siedziska, ¶cie¿ki i inne elementy charakterystyczne dla terenów zieleni miejskiej.
Elewacja
Zieleñ doskonale komponuje siê z czerwon± barw± elewacji. Wykonano j± z ceg³y klinkierowej Melbourne firmy Röben.
- Zdecydowali¶my siê na ceg³ê tej marki przede wszystkim dlatego, ¿e Röben by³ jedynym producentem klinkieru, który obieca³ nam wykonanie specjalnego detalu – kliñców – z dok³adnie tego samego materia³u, a wiêc w identycznym kolorze, jak ceg³y elewacyjne – wspomina architekt Ryszard Sobolewski.
- Bardzo nam na tym zale¿a³o, poniewa¿ pó³okr±g³e formy stanowi± wa¿ny element fasady. Kliñce przygotowane specjalnie na potrzeby tego projektu wykorzystali¶my na ³ukach arkad przekrywaj±cych blisko trzymetrowej szeroko¶ci bramy i wej¶cia. Razem by³o ich oko³o 1600 sztuk - dodaje.
Równie¿ ceg³a zosta³a wypalona w specjalnym formacie, nie bêd±cym w sta³ej ofercie firmy. Zak³ady firmy Röben wyprodukowa³y na potrzeby tego przedsiêwziêcia ponad 170 tysiêcy cegie³ o wymiarach 250 x 65 x 120 mm. Zastosowanie tego w³a¶nie materia³u pozwoli³o nowemu budynkowi Ozonowania Po¶redniego i Filtrów Wêglowych doskonale wtopiæ siê w zabytkow± zabudowê wykonan± z charakterystycznej dla dziewiêtnastowiecznego industrializmu czerwonej ceg³y ok³adzinowej.
Dba³o¶æ o najdrobniejsze detale
Projekt Stacji Ozonowania i Filtrów Wêglowych jest przemy¶lany w najdrobniejszym szczególe, co widaæ po pieczo³owito¶ci, z jak± dobrano detale. Uwagê zwracaj± m.in. balustrady zewnêtrzne z piaskowca, usytuowane na skarpach. Ze wzglêdu na pracoch³onno¶æ oraz trudno¶æ ich wykonania, realizacjê tych elementów rozpoczêto jeszcze zanim zaczê³a siê budowa samego kompleksu. Wa¿ne dla ogólnego charakteru obiektu by³y równie¿ detale takie, jak o¶wietlenie zewnêtrzne. S³upy o¶wietleniowe maj± bogate stylizowane wzornictwo, co sprawia, ¿e w po³±czeniu z uk³adami ramion nawi±zuj± swoim charakterem zdobniczym do zabytkowych latarni ulicznych. Struktura pow³oki zewnêtrznej ma wygl±d starych odlewów ¿eliwnych.
Z uwagi na ich tradycyjny charakter polecane s± m.in. do o¶wietlenia obiektów zabytkowych. Inny szczególny element to ostatnio zrealizowane reliefy, czyli trzy panele z piaskowca na po³udniowej stronie elewacji. Najwiêkszy z nich, centralnie usytuowany, przedstawia postaæ W.H. Lindleya przy projektowaniu. Dwa mniejsze to natomiast postaci mitycznych kreatorów miasta – Warsa i Sawy. P³askorze¼by autorstwa artysty rze¼biarza A. J. Krawczaka zosta³y wybrane w ramach ogólnopolskiego konkursu.
Wnêtrza
Wykoñczenie wnêtrz jest zró¿nicowane, ze wzglêdu na wachlarz zastosowañ i funkcji pomieszczeñ. Jednak g³ówne, reprezentacyjne wnêtrza oraz klatki schodowe wykoñczono klinkierem, przede wszystkim p³ytkami klinkierowymi.
- Mój zamys³ by³ taki, ¿eby stanowi³y wewnêtrzn± kontynuacjê ok³adzin zewnêtrznych. Wej¶cie g³ówne jest wykonane z cegie³ klinkierowych, a wchodz±c do wnêtrza na ¶cianach równie¿ zastajemy klinkier. To daje poczucie harmonii i ci±g³o¶ci. Klinkier we wnêtrzach, szczególnie tych bardziej reprezentacyjnych i odwiedzanych przez osoby z zewn±trz, pe³ni te¿ istotn± funkcjê estetyczn± – nadaje pomieszczeniom przyjaznego, a jednocze¶nie eleganckiego klimatu, kryj±c wspó³czesne betonowe konstrukcje – wyja¶nia Ryszard Sobolewski.
Dach w harmonii z elewacj± i otoczeniem
Z elewacj± z klinkieru harmonijnie komponuje siê dach z blachy miedzianej uk³adanej w panelach, w systemie belgijskim oraz na tzw. r±bek stoj±cy. Wiod±cym pomys³em architekta by³o tu uzyskanie ciekawego zestawienia kolorystycznego czerwonej fasady z zielonymi dachami i otoczeniem parkowym. Dlatego dach wykonano z oksydowanej miedzi, która ju¿ teraz ma zielonkawy odcieñ, a z biegiem lat uzyska g³êbok± barwê. Warto dodaæ, ¿e trwa³o¶æ tego materia³u oceniana jest nawet na 300 lat. Oby budynek Ozonowania Po¶redniego i Filtrów Wêglowych na terenie Zak³adu Wodoci±gu Centralnego s³u¿y³ mieszkañcom Warszawy przynajmniej tak samo d³ugo.
Dodaj komentarz:
Wasze komentarze:
Aktualnie brak komentarzy